Byłbym szczęśliwy, gdyby można było włączyć więcej atrakcji do naszego nauczania w szkole… Wywiad z prof. dr. Christophem Randlerem

Otwarty dostęp WYWIAD NUMERU

„BwS”: Panie profesorze, drogi Christophie, nie będę ukrywał, że trochę razem współpracujemy, stąd taka forma wywiadu. Przede wszystkim bardzo dziękuję, że zechciałeś podzielić się swoimi przemyśleniami z czytelnikami czasopisma „Biologia w Szkole”, przeznaczonego głównie dla nauczycieli, do czego zresztą będziemy nawiązywać w trakcie wywiadu. Jednak za­­nim przejdziemy do pytań bardziej edukacyjnych, chciałbym się dowiedzieć, kiedy zacząłeś interesować się przyrodą?

POLECAMY

CR: Piotrze, dziękuję za propozycję tej rozmowy i naprawdę bardzo chętnie udzielę odpowiedzi na Twoje pytania. Zainteresowanie przyrodą zaczęło się u mnie dość wcześnie, bo już w wieku ok. 10–11 lat, a głównym zainteresowaniem – można się już domyślić – były ptaki. Czasami wychodziłem na spacery z dziadkiem, który podsycał moje zainteresowania ornitologiczne, chociaż sam nie był prawdziwym obserwatorem ptaków, za to bardzo lubił przyrodę, a szczególnie zwierzęta.

Czy od początku Twoje zainteresowania to była pasja skiero­wana wyłącznie na przyrodę, czy też może interesowały Cię i inne zagadnienia?

W rzeczy samej, najbardziej interesowałem się właśnie przyrodą, chociaż szczegółów już dokładnie nie pamiętam. Przypominam sobie natomiast, że już na samym początku rozwijającej się pasji trafiłem...

Ten artykuł jest dostępny tylko dla zarejestrowanych użytkowników.

Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się.

Przypisy