Jak co roku, przed Świętami Wielkiej Nocy, uczniowie poruszają temat jajek. Czas ku temu jest odpowiedni. Ich symbolika, jako zalążka nowego życia, atrybut zmartwychwstania jest dla wszystkich chrześcijan zrozumiała. O tym często mówi się na lekcjach religii. Na plastyce uczniowie patrzą na jajko jak na dzieło sztuki. Któż z nas nie zna pięknych i niebotycznie drogich jajek Fabergé, drapanek (podczas wykonywania, których zdziera się, aby uzyskać pożądany wzór, fragment zabarwionej skorupki), czy pisanek (na które rysunek nanosi się woskiem). A na biologii? Temat jajka poruszany jest przy omawianiu zagadnień dotyczących ptaków. Zapoznajemy wtedy uczniów z budową jaja kurzego. Tłumaczymy rolę tarczki zarodkowej, żółtka, białka, chalaz i komory powietrznej. Na tym się zwykle kończy. Jednak bardziej dociekliwi uczniowie na lekcjach lub kole biologicznym potrafią zadać szereg niesłychanie ciekawych pytań. Są one na tyle interesujące, że pozwoliłam sobie je zaprezentować i omówić. Niektóre mnie zaskoczyły, rozbawiły, a inne zmusiły do holistycznego spojrzenia na temat jajka. Oto one.
POLECAMY
1. Pytanie: Co było pierwsze jajko czy kura?
To chyba klasyk wśród pytań dotyczących jajka. Zadawane jest ono ad hoc, bez przygotowania, jako pierwsze skojarzenie. W przypadku tak sformułowanego problemu, spodziewamy się logicznego wywodu. Aby istniała kura musi być wcześniej jajko, ale żeby to jajko zostało zniesione musiała wcześniej istnieć kura. I tak koło się zamyka i nie jesteśmy w stanie wskazać początku procesu. Tylko dlaczego nikt nie pyta o koguta? Co prawda w przyrodzie znane jest zjawisko partenogenezy, ale zachodzi ono u nielicznych gatunków. Z ewolucyjnego punktu widzenia kura domowa to podgatunek sztucznie wyselekcjonowany przez człowieka. Jego pochodzenie nie jest do końca wyjaśnione. Sądzi się, że dzikim przodkiem jest ptak o nazwie kur bankiwa, ewentualnie jest to krzyżówka dwóch ptaków: kura bankiwa i kura siwego. Istniały więc wcześniej dorosłe osobniki, będące „ojcem i matką” jajka, z którego wylęgła się pierwsza kura domowa. Z tego punktu widzenia jajko było pierwsze. Jednak na proces można spojrzeć szerzej. Jeśli mamy tu szukać ciągu przyczynowo – skutkowego, to pamiętajmy, że jajko można traktować jak komórkę jajową. Jest to specyficzna komórka, powstająca w jajniku samic, z której po zapłodnieniu rozwija się zygota, a później zarodek. W oocycie,...
Pozostałe 90% treści dostępne jest tylko dla Prenumeratorów
- 6 wydań czasopisma "Biologia w Szkole"
- Dostęp do wszystkich archiwalnych artykułów w wersji online
- ...i wiele więcej!