Nie ulega wątpliwości, że emocje odgrywają kluczową rolę w życiu człowieka. Pomagają zrozumieć siebie i otaczającą rzeczywistość oraz prawidłowo funkcjonować w społeczeństwie i w zgodzie ze sobą. Co jednak, jeśli ktoś nie potrafi zidentyfikować czy opisać własnych uczuć?
Autor: Aleksandra Kubala-Kulpińska
Pedagog, terapeuta, trener, autorka programów profilaktycznych, materiałów szkoleniowych oraz publikacji dla rodziców, uczniów i nauczycieli. Urodziła się w 1982 r. w Piekarach Śląskich. Jest absolwentką Wyższej Szkoły Pedagogicznej Towarzystwa Wiedzy Powszechnej w Warszawie (pedagogika resocjalizacyjna). Swoje kwalifikacje podwyższała w Regionalnym Ośrodku Doskonalenia Nauczycieli WOM w Katowicach, kończąc kursy kwalifikacyjne z zakresu pedagogiki opiekuńczo-wychowawczej oraz terapii pedagogicznej. Pracuje na stanowisku pedagoga szkolnego i terapeuty pedagogicznego, ponadto prowadzi warsztaty i szkolenia dla różnych grup zawodowych. Jest autorką książki Uczeń (nie)zwykły, czyli kto? (Stowarzyszenie Producentów i Dziennikarzy Radiowych Poznań 2016). Pisze również bajki i opowiadania dla dzieci. Propagatorka treści dotyczących bezpieczeństwa w sieci – trenerka Bezpiecznego Internetu, współtwórca kampanii profilaktyczno-społecznych Odpowiedzialny Kierowca 2016, Zachowaj Trzeźwy Umysł 2016 oraz Rodzina Na TAK.
Wyspy kompetencji to obszary funkcjonowania dziecka, które są dla niego źródłem satysfakcji, zadowolenia. Pomagając mu je rozpoznać, wspieramy jego samoocenę i rozwój. Podpowiadamy, w jaki sposób to zrobić.
Zgodnie z definicją Słownika medycznego, fobia jest to zaburzenie na tle nerwowym, które objawia się uporczywym lękiem przed określonymi zjawiskami, stanami, sytuacjami, przedmiotami, zwierzętami itp. Osoba cierpiąca na tę chorobę stara się w miarę możliwości unikać kontaktu z czynnikami wywołującymi strach lub niechęć, gdyż w przypadku zetknięcia z nimi występuje szereg negatywnych objawów. Chorzy zazwyczaj są świadomi faktu, że ich lęk jest irracjonalny, ale mimo to nie są w stanie wyzbyć się uczucia niepokoju.
W ciągu ostatnich lat zaszły bardzo widoczne zmiany cywilizacyjne wynikające głównie z rozwoju technologii. Taki stan rzeczy niesie za sobą konsekwencje mające wpływ na funkcjonowanie zarówno jednostki, jak i całego społeczeństwa. W wielu dziedzinach poszukuje się nowych, przystających do obecnej rzeczywistości rozwiązań. Również w procesie uczenia się i nauczania wymagane jest podejmowanie innowacyjnych działań, gdyż metody tradycyjne są coraz mniej atrakcyjne dla ucznia i nie przynoszą pożądanych efektów.
Przemoc rówieśnicza jest odwiecznym problemem. Mimo że każdy z nas dokłada wszelkich starań, aby zapobiec temu zjawisku, można powiedzieć, że jego wyeliminowanie jest niemożliwe. Przemoc może występować w różnych formach i z różnym nasileniem. Zawsze jednak niesie konsekwencje zarówno dla sprawcy, jak i dla ofiary.
Niewątpliwie każdy z nas spotkał w swojej pracy dziecko, które mimo wielu wysiłków i dobrych chęci nie potrafi opanować przekazywanych wiadomości. Zastanawiamy się wówczas, jak uczeń, który nie posiada żadnych zakłóceń w rozwoju, może mieć tak poważne problemy. Odpowiedź jest prosta – przekazywanie informacji przez nauczyciela powinno być dostosowane do indywidualnych preferencji dziecka. Mózg jest organem, który lubi naukę, jednak powinna ona przebiegać w określonych, przyjaznych dla danej osoby warunkach.
Jeszcze 500 lat temu ludzie uważali, że za myślenie i odczuwanie odpowiedzialne są serce i brzuch.
Od lat zyskuje coraz większą popularność na całym świecie, korzystają z niego niemal wszystkie grupy zawodowe, jak również osoby prywatne, ostatnio ogromnym powodzeniem cieszy się w polskich szkołach.
Już w starożytności odkryto dobroczynny wpływ przyrody na organizm człowieka. Obecne zmiany sposobu życia, aktywności, spędzania czasu wolnego, dominujący siedzący tryb pracy w zamkniętych pomieszczeniach sprawiają, że odkrycie z przeszłości zyskuje wielu zwolenników, przez co staje się znów aktualne. Współczesność to głównie podejmowanie aktywności w środowisku cyfrowym, czego konsekwencją może być odcięcie się od przyrody oraz zespół deficytu natury – termin ten jako pierwszy wprowadził Richard Louv, amerykański pisarz, eseista, dziennikarz. Louv stwierdził, że wiele psychosomatycznych dysfunkcji i zaburzeń rozwojowych może wynikać z braku lub ograniczeń kontaktu dzieci z naturą. Człowiek jest nieodłącznym elementem przyrody, rezygnowanie z kontaktów z nią doprowadza do zaburzeń ludzkiego organizmu. Wszelka aktywność w naturalnym środowisku wpływa na zaspokajanie potrzeby ruchu, wyostrza zmysły, wzmacnia odporność, ma również wpływ na rozwój inteligencji.