Wydaje się to takie proste: nagrody, kary, konsekwencje… A jednak motywowanie uczennic i uczniów do nauki często sprawia nam trudności. W jaki sposób skutecznie motywować jak najwięcej osób w danej klasie?
Autor: Magdalena Goetz
Psycholożka, trenerka i psychoterapeutka poznawczo-behawioralna (w trakcie certyfikacji); prowadzi terapię młodzieży i dorosłych, szkolenia oraz warsztaty psychoedukacyjne.
Każdy z nas boryka się czasem ze zwątpieniem we własne możliwości, kompetencje czy słuszność swojego postępowania. Może to dotyczyć zarówno naszego życia zawodowego, jak i prywatnego. Jak sobie z tym poradzić?
Internet, który miał być idealnym sposobem na łatwy dostęp do wiedzy na każdy temat, coraz częściej staje się źródłem dezinformacji. Coraz częściej też pojawiają się w nim nie tylko informacje błędne czy niesprawdzone, ale także treści wręcz celowo wprowadzające odbiorców w błąd. Wyraźniej widać, że szkoła powinna nie tylko przekazywać wiedzę uczennicom i uczniom, ale też nauczyć ich krytycznego myślenia i weryfikowania informacji.
Od kilku lat mindfulness, czyli uważność, robi nie tylko w Polsce zawrotną karierę. I trudno się dziwić, bo lista korzyści płynących z treningu jest długa – pomaga radzić sobie ze stresem, uszczęśliwia, poprawia koncentrację uwagi i różne funkcje poznawcze, pozwala pogłębić nasze relacje z innymi, a nawet może być metodą terapeutyczną. Tylko czym tak naprawdę jest mindfulness i jak można się tego nauczyć?
Przynoszenie stresu z pracy do domu nie tylko utrudnia nam wypoczynek, lecz także może niekorzystnie wpływać na nasze relacje z bliskimi. Najlepiej więc tego unikać… Tylko jak to robić?
Pojęcie neurodydaktyki w ostatnich latach stało się bardzo popularne. Ile jednak jest w nim prawdy, a ile mitu, i co z naszej wiedzy na temat uczącego się mózgu faktycznie możemy wykorzystać w szkole?
Dbałość o szczegóły i standardy wykonania, wysokie wymagania wobec samego siebie – może się wydawać, że są to zdecydowanie zalety ucznia. Jednak kiedy takie tendencje nadmiernie się nasilają i przekształcają w perfekcjonizm, to, co do tej pory mogło pomagać osiągać dobre efekty, teraz zaczyna przeszkadzać i uwierać.
Rozpoznawanie i wspieranie indywidualnych zdolności dzieci i młodzieży jest jednym z najważniejszych zadań szkoły, a jednocześnie czasami prawdziwym wyzwaniem. Tymczasem i dla nauczyciela, i dla ucznia może to być prawdziwa przygoda.
Jak stawiać przed dziećmi oczekiwania i wymagania, aby wspierać ich rozwój, a nie podcinać im skrzydła? To ważne pytanie, na które odpowiedzieć powinni sobie rodzice, nauczyciele, ale także osoby odpowiedzialne za kształtowanie systemu oświaty.
Często słyszymy, że nie należy opatrywać uczennic i uczniów negatywnymi etykietami, bo może to spowodować nawet poważne niepożądane konsekwencje. Ale czy w takim razie pozytywne etykiety zadziałają odwrotnie? W jaki sposób możemy wykorzystać w codziennej pracy moc samospełniającego się proroctwa?