Większość zwierząt unika miejsc, w których znajdują się ich martwi krewniacy, kojarząc je z zagrożeniem. Jednak znane są gatunki, które odwiedzają swoich zmarłych towarzyszy, głównie należą tu ssaki, np. słonie, delfiny i szympansy. Zwłaszcza u słoni to zachowanie jest bardzo rozwinięte, a zwierzęta te przychodzą nawet do samych kości swoich pobratymców. Pewne badania wskazują nawet na coś w rodzaju przechodzenia przez nie żałoby po śmierci bliskiego krewniaka.
Dział: Co nowego w biologii?
Niektóre rośliny otwierają kwiaty tylko raz, a inne potrafią robić to wielokrotnie co nazywamy nyktynastią. Przyczyną takiego zachowania jest ochrona organów kwiatowych oraz pyłku. Sam mechanizm otwierania i zamykania kwiatów był wielokrotnie badany przez fizjologów i jest stosunkowo dobrze poznany. Mogą na niego wpływać zarówno czynniki środowiskowe jak temperatura i wilgotność powietrza oraz czynniki wewnętrzne, np. fitohormony. Nie do końca poznane zostały jednak mechanizmy ewolucyjne odpowiadające na pytanie, dlaczego właściwie zamykanie kwiatów na noc się roślinom opłaca. Teoretycznie proces zamykania kwiatów generuje koszty związane z samym zamykaniem, jak i skracaniem okresu, kiedy roślina może być zapylona, tak więc powinien istnieć ważny czynnik ewolucyjny generujący jakieś zyski przewyższające ponoszone straty. Przyjrzeć się temu problemowi postanowili słowaccy naukowcy, a wyniki ich badań ukażą się wkrótce w uznanym czasopiśmie botanicznym.
Obecnie jesteśmy świadkami dynamicznego postępu cywilizacyjnego przejawiającego się zwłaszcza poprzez rozwój nowoczesnych technologii informacyjnych.
Ostatnimi laty intensywnie rozwija się gałąź ekologii badająca usługi ekosystemowe (ecosystem services), czyli łącząca środowisko naturalne z ekonomią.
Badania przeprowadzane na ponad milionie pacjentów z objawami depresji wykazały, że istnieje związek między tą chorobą a pogryzieniem przez kota lub psa. Taki stan rzeczy wiązano z zakażeniami pierwotniakiem Toxoplasma gondii, którego kot jest żywicielem ostatecznym, a człowiek jak i inne ssaki mogą także przypadkowo ulec zakażeniu.
Sekcje zwłok zwierząt mają bardzo dużą wartość dydaktyczną. Jak pokazują badania, nawet najnowsze modele trójwymiarowe czy profesjonalne filmy wideo nie są w stanie przekazać tyle samo wiedzy uczniom lub studentom co przeprowadzana na żywo sekcja martwego prawdziwego organizmu.
Obecnie wiadomo już całkiem sporo na temat snu człowieka oraz występujących zmiennościach między pojedynczymi ludźmi oraz ich populacjami. Naukowcy wiedzą np., że mężczyźni kładą się spać później niż kobiety (u zwierząt jest tak samo), a sam czas snu determinowany jest głównie przez wschody i zachody słońca. Wiemy również, iż ważnym czynnikiem modyfikującym jest praca; z tego powodu ludzie w wielu krajach śpią dłużej w weekendy. Badania, w których porównywano godziny snu ludzi zamieszkujących odległe tereny w tej samej strefie czasowej (np. Polaków, Niemców, Włochów i Hiszpanów), pokazały znaczące różnice – ludzie ze wschodu wstają znacznie wcześniej od tych z zachodu. Skutki tego możemy łatwo zauważyć, będąc zagranicą, gdy przyzwyczajeni jesteśmy, że sklepy otwierane są już około godziny 8 rano, a na zachodzie Europy robi się to dopiero o 10. Niestety dużo mniej wiadomo na temat behawioru snu występującego u innych zwierząt niż człowiek. Z tego powodu grupa polskich, niemieckich i hiszpańskich naukowców postanowiła przyjrzeć się tematowi snu naszych psów w kontekście bliskich relacji z ich właścicielami.
Myśliwi, broniąc racji bytu praktykowanego hobby, lubią porównywać swoją działalność do roli zwierząt drapieżnych, które regulują populacje zwierząt roślinożernych i dbają o równowagę w ekosystemach. Argumentują oni, że ich działalność jest konieczna ze względu na brak na wielu obszarach dużych drapieżników, które naturalnie ograniczałyby liczebność innych zwierząt. Teoretycznie myśliwi powinni dokonywać selekcji potencjalnych zdobyczy i odstrzeliwać jedynie osobniki chore, słabe czy stare, czyli właśnie takie, jakie w naturalnych warunkach padłyby ofiarą np. wilków czy rysi. Praktyka okazuje się jednak inna. Myśliwi polują chętniej na osobniki w pełni zdrowe, stosunkowo młode i dużych rozmiarów. Wybierając cel, często kierują się np. wielkością poroża czy rogów, która świadczy o dobrej kondycji zwierzęcia.
Kopciuszek to pospolity, niepozorny ptak wielkości wróbla. Prawdopodobnie każdy miał okazję kiedyś go spotkać. Bardzo ruchliwy, często potrząsa ogonem, sprawiając wrażenie zaciekawionego i podekscytowanego.
W jednym z poprzednich numerów „Biologii w Szkole” opisywaliśmy metodę sprawdzania wiedzy dzieci na dany temat na podstawie analizy wykonywanych przez nie rysunków. Taka metoda jest pod pewnymi względami znacznie lepsza od zadawania dzieciom pytań tekstowych, na które muszą udzielić wypowiedzi.