Dbałość o szczegóły i standardy wykonania, wysokie wymagania wobec samego siebie – może się wydawać, że są to zdecydowanie zalety ucznia. Jednak kiedy takie tendencje nadmiernie się nasilają i przekształcają w perfekcjonizm, to, co do tej pory mogło pomagać osiągać dobre efekty, teraz zaczyna przeszkadzać i uwierać.
Dział: Pracownia pedagogiczna
Od lat zyskuje coraz większą popularność na całym świecie, korzystają z niego niemal wszystkie grupy zawodowe, jak również osoby prywatne, ostatnio ogromnym powodzeniem cieszy się w polskich szkołach.
Rozpoznawanie i wspieranie indywidualnych zdolności dzieci i młodzieży jest jednym z najważniejszych zadań szkoły, a jednocześnie czasami prawdziwym wyzwaniem. Tymczasem i dla nauczyciela, i dla ucznia może to być prawdziwa przygoda.
Jak stawiać przed dziećmi oczekiwania i wymagania, aby wspierać ich rozwój, a nie podcinać im skrzydła? To ważne pytanie, na które odpowiedzieć powinni sobie rodzice, nauczyciele, ale także osoby odpowiedzialne za kształtowanie systemu oświaty.
Od dziesiątków lat stres należy do kluczowych problemów społecznych. Zyskał nawet miano „choroby cywilizacyjnej”, albowiem oprócz negatywnych skutków fizjologicznych, jakie wywołuje, coraz częściej zauważane są niepokojące zmiany w psychice człowieka.
Często słyszymy, że nie należy opatrywać uczennic i uczniów negatywnymi etykietami, bo może to spowodować nawet poważne niepożądane konsekwencje. Ale czy w takim razie pozytywne etykiety zadziałają odwrotnie? W jaki sposób możemy wykorzystać w codziennej pracy moc samospełniającego się proroctwa?
Człowiek jest istotą stworzoną do samorozwoju, a ludzki mózg nieustannie się uczy i niczego nie robi lepiej. Bywa jednak, że rozwój poszczególnych części mózgu jest zaburzony, co skutkuje tym, że niektóre obszary rozwijają się inaczej niż u większości ludzi; zdarza się też, że wskutek uszkodzenia mechanicznego mózgu ucierpią określone jego części. Gdyby nauczyciele podczas lekcji widzieli mózgi uczniów, zrozumieliby, co w nich się dzieje, i łatwiej by im było projektować skuteczne środowisko edukacyjne. To oczywiście niemożliwe, ale spróbujemy podpowiedzieć co nieco w tym zakresie.
Obecnie lansowane wzorce nie pozostawiają człowiekowi wyboru: musi w życiu „coś osiągnąć”, musi zrobić karierę. Każdy dzień stwarza wciąż nowe możliwości i daje kolejne szanse. A jednostka, niezależnie od wieku i wykonywanych zajęć, daje się wciągnąć w tę manipulację. Z zachwytem przyjmuje oznaki najdrobniejszych sukcesów, próbując równocześnie bagatelizować znaczenie niepowodzeń i błędów, by nie znaleźć się na marginesie życia społecznego.Tak też funkcjonują nauczyciele i ich uczniowie.