Rozpoczynające się w Polsce co roku w połowie sierpnia polowania na tzw. ptactwo wodne, prowadzą do zagłady lęgów różnych gatunków ptaków wodnych, zarówno podlegających ścisłej ochronie prawnej (np. łabędzie), jak i gatunków uznanych za łowne (niektóre kaczki i łyska). Polowania te są również zagrożeniem dla kilkudziesięciu gatunków ptaków, uznanych w Polsce i Europie za taksony rzadkie i podlegające ścisłej ochronie prawnej.
Autor: Marek Stajszczyk
Przyrodnik i historyk, absolwent Uniwersytetu Wrocławskiego. Pomysłodawca 2 ostoi ornitologicznych sieci Natura 2000: Grądy Odrzańskie i Dorzecze Stobrawy. Publicysta zajmujący się tematyką zoologiczną i botaniczną oraz hydrologiczną
Ta azjatycka gęś pojawia się w Polsce od niemal pół wieku. W swojej ojczyźnie podejmuje ekstremalne wędrówki, migrując wiosną i jesienią nad Himalajami. W Europie nie musi podejmować aż tak wielkich wyzwań, a jej obecność związana jest ze skuteczną introdukcją w kilku krajach naszego kontynentu.
Nazywana jest orzechem wodnym. W Polsce kotewkę uznano za gatunek zanikający. Podlega ścisłej ochronie prawnej i została wpisana do Polskiej Czerwonej Księgi Roślin, skupiającej najbardziej zagrożone wyginięciem taksony krajowej flory.
Gatunki regularnie (corocznie) zimujące na wodach w środowiskach zurbanizowanych Polski.
W tradycji europejskiej jest jednym z symboli wiosny. Jego wizerunek umieszczany jest na wielkanocnych kartkach świątecznych, a wiosenny zwyczaj kamuflowania prezentów w różnych zakamarkach ogrodu, w niektórych regionach Polski zwany jest „zajączkiem”...
Wody w obrębie osiedli ludzkich na śródlądziu Polski są istotnym miejscem zimowania ptaków wodnych. Obecność niezamarzniętej wody jest podstawowym parametrem warunkującym skuteczne zimowanie. Regularnie co roku w obrębie osiedli ludzkich zimuje u nas ponad 20 gatunków ptaków wodnych.
Jedną z charakterystycznych cech człowieka Homo sapiens jest altruizm. Podczas śnieżnych i mroźnych dni, widząc skulone z zimna sierpówki, kosy, sikory, czy wróble, naturalną reakcją ludzi jest litość, a następnie pomoc zgłodniałym ptakom. Jednak nasza chęć pomocy bywa silniejsza od rozsądku, jakim powinniśmy się kierować, przystępując do dokarmiania. Nasza niewiedza i zakorzenione przyzwyczajenia, mogą być przyczyną zejść śmiertelnych i chorób naszych „braci mniejszych”, którym chcemy pomóc przetrwać zimę.
Łoś jest obecnie po żubrze największym ssakiem lądowym Europy. Przed 400 laty, kiedy żyły jeszcze ostatnie tury, łoś zajmował zaszczytną trzecią lokatę. Po kilku stuleciach nieobecności próbuje ponownie zasiedlić zachodnią Polskę. Ale czy mu na to pozwolimy?
Pochodzi z Azji Mniejszej. Udomowioną formę tej owcy Fenicjanie przywieźli na Korsykę i Sardynię. Wtórnie zdziczałe osobniki muflona z obydwu tych wysp wykorzystano do aklimatyzacji w wielu krajach Europy. Na ziemiach polskich pierwsze muflony przywieziono na początku XX w. Obecnie jest ich parę tysięcy i negatywnie wpływają na naszą rodzimą przyrodę.
Pochodzi ze wschodniej części Azji. Znany jest też pod nazwą: jeleń sika (ang. Sika Deer). Na ziemiach polskich został introdukowany ponad 100 lat temu przez Niemców (na Górnym Śląsku i Warmii). Jako gatunek obcy przynosi naszej krajowej przyrodzie problemy związane z obecnością nowych i inwazyjnych pasożytów, a także ze zjawiskiem hybrydyzacji z naszym rodzimym jeleniem szlachetnym.
Dla Polaków jest ptakiem narodowym. Do niedawna był gatunkiem pospolitym gniazdującym nawet w najmniejszych osadach. Niestety obecnie przybywa obszarów, na których już nie ma lęgowych bocianów.
Przed stu laty groziła mu całkowita zagłada. Jego uratowanie to w dużej mierze zasługa Polaków. W skali świata najliczniejsza populacja tego ssaka występuje właśnie w Polsce. Żubr (Bison bonasus) jest największym zwierzęciem lądowym Europy. Jego najbliższym krewnym jest bizon (Bison bison), którego naturalny areał obejmuje Amerykę Północną. Żubr należy do największych przedstawicieli pustorogich (podrodzina Bovini) – poza bizonem, wielkością i ciężarem dorównuje żubrowi jeszcze bawół arni (Bubalus arnee), jak Bos mutus i gaur (Bos gaurus).